Autor Wiadomość
Kaczusa
PostWysłany: Śro 17:05, 19 Wrz 2007    Temat postu:

o kurcze
u nas nasz kochany matematych a zarazem wychowawca powstrzymuje sie przed kazdym grozniejszym slowem
ale kiedy cos czasem strzeli;D
PinkDeath
PostWysłany: Śro 15:55, 19 Wrz 2007    Temat postu:

no niektórzy nauczyciele są nieźli. tak jakby byli z innej planety. Ja mam teraz wszystkich nowych i jest z czego się ponawalać.
Najlepszy jest gościu od przedsiębiorczości. jest inny niż wszyscy nauczyciele. bo każdy przynajmniej na początku się stara i jest miły a ten od początku: -ludzie to półgłówki. Mówi, na swoje notatki kretyństwo i tłumaczy na czym to całe kretyństwo polega. A zapytany przez 2 qmpele czy mogę zrobić mapę myślową we dwie, opowiedział: "we dwoje to się robi dzieci". a gościu od Tech.-Inf. nie panuje nad słowami. Jak zaczął raz:
- "dzisiaj będziemy robić..."
a ja -"to co zwykle, czyli nic"
a on -"no i zajebiście! tylko ty panienko...jak masz na imię?"
- "yyy... krystyna"
- "ku*wa, chuj nie krystyna....!"
Nieźle sobie gościu jedzie Smile ale fajnie jest:)
Kaczusa
PostWysłany: Śro 15:32, 19 Wrz 2007    Temat postu:

moj nowy wychowawca jest no kurcze smieszny i taki powazny;D
wyobrazcie sobie goscia z kabaretu ktory jak cos mowi smiesznego to sie lekko usmiecha ale kiedy powie i ty sie usmiechasz to ona powazny jak grob
potrafi miedzy powaznymi tekstami wkrecic cos zabawnego
chlopakow uczy kultury wzgledem dziewczyn
nie ma matematyki zeby nie nazwal nas idiotami<chodzi o ludzi-wszystkich na swiecie> ze tylko tak uczyc potrafimy
teraz powiem przyklad mojej pani od matmy z podstawowki
a wiec nazwalismy ja piarania lub nutrfia
poniewaz:
miala strasznie zolte zeby i do tego taki krzywe i tak dalej a ciagle sie usmiechala
przez cale polrocze<tylk otyle mnie uczyla> chodzila w 2strojach? kiedy zeminiala koszulke lub spodnie i wchodzila do szkoly uczniowie napatrzyc sie nie mogli
no mam jeszcze informatyka a zarazem fizyka zawiasa
potrafi sie zawiesic w polowie zdania i tak stac do konca lekcji
pani od techniki kaze za kare robic przysiady<mielismy 2lekcje no i oczywiscie na obydwoch robilam-na ostatniej jako jedyna z dziewczyn na poprzedniej z kolezankami>
na bilogii a zarazem chemi wolno dyskutowac z babka o wszystkim a ona nic zbytnio z tego sobie nie robi
no i bym zapomniala o pani od niemca z podstawowej
do konca zycia nie zapomne tych dialogow i monoglow ze mna:
-Katarzyno przypomniaj nam co byla na ostatniej lekcji<to slyszalam przez 4lekcje pod rzad>
*
-Katarzyno dlaczego się śmiejesz?
-Prosze pani, ja tak zawsze.
*
Rabiosus Star
PostWysłany: Czw 18:21, 07 Cze 2007    Temat postu:

To znęcanie się psychiczne^^
I tu Giertych nam mundurki daje.. niech lepiej nauczycieli 'wyda' Wink
alla91
PostWysłany: Czw 9:55, 07 Cze 2007    Temat postu:

Przewalone ma synek :/
U nas też chemica "upodobała" sobie Błażeja, bo on non stop gada. I ostatnio kazała mu w domu rumianek kupić i pić, a na lekcji mieliśmy badać przepływ ziółek przez Błażejka Razz
Innego dnia wysunęła teorię, że Błażej jak jest grzeczny to jest "Błażejem" a jak jest niegrzeczny to jest "Błażejkiem" Razz On nienawidzi jak się do niego Błażejek gada, a że non stop przeszkadza na lekcjach to chemica tak się do niego zwraca <lol>
asia
PostWysłany: Czw 8:39, 07 Cze 2007    Temat postu:

U mnie jeden koleś ma na nazwisko Żuk i babka od chemii zawsze śpiewa mu taką pioseneczkę 'Poszedł żuczek za chałupkę i narobiła za nią kupkę' <lol> fuujjjj;p
Rabiosus Star
PostWysłany: Śro 22:44, 06 Cze 2007    Temat postu:

Nie rżnij głupa to chyba wszyscy mówią XD
alla91
PostWysłany: Wto 19:44, 05 Cze 2007    Temat postu:

Klękajcie narody xD
Puk, puk 2 piętro...
po wodzie pływa i kaczka się nazywa!
Nie rżnij głupa!
Ucho od śledzia, dostaniemy czkawki jak to się uda Wink

I wiele wiele innych Wink
Rabiosus Star
PostWysłany: Wto 17:11, 05 Cze 2007    Temat postu:

O mamo xD
Podaj przyklady Very Happy
alla91
PostWysłany: Wto 7:46, 05 Cze 2007    Temat postu:

U mnie nauczyciele czasem wręcz "jadą po bandzie" ze swoimi textami Wink Najlepsza jest fizyczka, która non stop używa textów ze "Świata wg Kiepskich" Razz
Rabiosus Star
PostWysłany: Nie 16:46, 03 Cze 2007    Temat postu:

U mnie tez by sie przydało, bo z głowy jednak wypada, a wiem, ze lepsze coś ostatnio dawali xD
alla91
PostWysłany: Nie 9:46, 03 Cze 2007    Temat postu:

Nieźle Very Happy Ja prowadzę z kumpelami zeszyt w którym zapisujemy wpadki słowne naszych belfrów Very Happy Może za niedługo tu coś wkleję z niego xD
Rabiosus Star
PostWysłany: Sob 18:01, 02 Cze 2007    Temat postu:

Matko, ja kiedyś mialam takiego kierownika wycieczki xD
"O matko i córko!" [okrzyk mej pani od matmy]
"Zaraz Cię uduszę i wyrzuce przez okno!" [okrzyk do mnie mej pani od niemca xD]
"Co to za burdel!" [powitanie mej wychowawczyni, pani od histy]
i inne, których obecnie nie pamiętam...
alla91
PostWysłany: Sob 16:01, 02 Cze 2007    Temat postu: Nauczyciele: wpadki, "cechy" :D

Jacy są wasi nauczyciele? Macie jakieś ich śmieszne teksty? A może, któryś z nich po prostu jest śmieszny?

Ja na początek napiszę coś o moim wychowawcy Razz Wyobraźcie sobie:
stary, łysy facet. Pluje się i ślini. Codziennie jest ubrany w koszulę, kamizelkę z zameczkami i dziwne spodnie. W maju nosi wełniane skarpety, a na co dzień śmierdzi. Zawsze wyzywa nas od bałwanów, kretynów. Mówi, że jesteśmy beznadziejni. Jego xywy to "śliniak" i "łysy".
Męczę się z tym facetem już 3 rok, ale w tym roku powiem mu "żegnaj zgredzie!". Odliczam dni do końca roku...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group